Jak
powinno być w życiu?
Barwy
powinny być nasycone, nierażące - przyjemne, pastelowe i budzące w nas energię.
Zapachy powinny być delikatne i kuszące, takie, w których chcielibyśmy odpłynąć
gdzieś daleko i najlepiej nie wracać ze świata marzeń. Dźwięki to ukochane
przez nas odgłosy. Może lasu, może fal albo pianina… a może dźwięk migawki w
aparacie fotograficznym? W końcu każdy ma inny ukochany dźwięk, zapach i widok.
Smaki powinny być przepełnione bogactwem, dawać nam przyjemność i satysfakcję z
tego, że rzeczywistość karmi nasze zmysły.
Szczęście
ludzi powinno promieniować dookoła, obejmować innych, aby mogli się cieszyć z
nimi. Emocje wypisane na twarzy mogłyby zawsze ukazywać szczerość, którą
wszyscy by cenili. Panowałby pokój i przyjaźń. A miłość…
Miłość
byłaby gwałtowna, burzliwa i namiętna. Bez przeciwności, bez drugiej strony jednej
monety, bez łez. Bez wyborów, które dla jednych są dobre, a dla drugich złe. Pełna
purpury, o zapachu róży i dźwięku przewracanych kartek. Jak w bajce, w której
wszystko kończy się życiem długim i szczęśliwym.
Powinno
być tak, jak sobie wyśnimy. Idealnie, choć te ideały zamieszkują tylko pośród
pożółkłych kartek bajki.
Cóż mogę powiedzieć... Cieszę się, że znowu mogę czytać obverses :)
OdpowiedzUsuńKurczę blade, nigdy nie lubiłam wypowiadać się na temat początków. Powiem Ci jednak, że zazwyczaj po pierwszej stronie książki (oczywiście nie tytułowej :P) jestem w stanie stwierdzić, czy chcę czytać dalej. I chcę, nawet bardzo!
Nie mogę się doczekać pierwszego rozdziału :)
PS Przy okazji z tego miejsca gratuluję Ci, że udało Ci się doprowadzić część 1 do finiszu, a teraz zabierasz się za część 2.
Dużo weny!
Mam nadzieję, że będzie ci się chciało to czytać, bo ja się o to bardzo obawiam. No ale dzięki :*
UsuńHaha! Cieszę się, że w końcu zdecydowałaś się opublikować prolog drugiej części :) Z niecierpliwością czekałam na ten dzień.
OdpowiedzUsuńNigdy nie wiem co napisać pod prologiem... zwłaszcza, gdy jest on taki krótki i niewiele wyjaśnia. Jednak - podobnie jak Naridia - chcę czytać dalej :) Więc mam nadzieję, że nie karzesz nam długo czekać na 1 odcinek.
Pozdrawiam serdecznie
Nic nie zrozumiałam, ale oks, czekam na resztę, tak jak inni. Wgl. duże zaskoczenie ;D Myślałam, że nie doczekam tego dnia ;D
OdpowiedzUsuńMoje prologi mają to do siebie, że niewiele z nich wynika. Tylko ja wiem, o co chodzi! :D
UsuńFajnie, że zaskoczyłam. Sama siebie zaskoczyłam, że dodałam prolog, bo nadal nie wiem, kiedy wstawię tutaj 1 odcinek :)
Wchodzę, bo chciałam coś sprawdzić z ciekawości i patrzę prolog. Myślę, kurde znowu kliknęłam pewnie, żeby pojawił mi się prolog, a nie główna. Ale patrzę na adres, datę i nagle umieram! Boże dodałaś prolog! Nawet nie wiesz jak bardzo jestem teraz szczęśliwa, z ogromną niecierpliwością czekałam na ten dzień ;)
OdpowiedzUsuńCo do prologu, jest krótki więc nie wiele można o nim powiedzieć, ale oczywiście ma swój urok, i jest wspaniały! Więc z ogromną wciąż niecierpliwością, czekam na pierwszą część. Oby pojawiła się równie zaskakująco "szybko" (xD) :) xx
Ale mi się buzia cieszyła, jak czytałam twój komentarz :) Fajnie, że mogłam zaskoczyć prologiem!
UsuńPrzestań się opierdzielać! Dodawaj newsa!
OdpowiedzUsuńCichoo tam!
UsuńNie każ mi być cicho.
UsuńBo zawsze mogę być JESZCZE GŁOŚNIEJ! :D
Dawaj newsa!
Prolog mnie zainteresował i mam nadzieję, że niedługo pojawi się coś nowego. Dopiero zaczynam czytać Twoją historię, jestem przy bodajże 4 poście pierwszej części. Bardzo podoba mi się Twoja główna bohaterka i Twój pomysł na opowiadanie, jest całkiem oryginalny. Naprawdę jestem ciekawa, co bedzie dalej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
To bardzo miło, mam nadzieję, że z chęcią przeczytasz dalej :)
UsuńMmm, bardzo ciekawy prolog. Cóż, taki właśnie powinien być: krótki, bardzo tajemniczy, niekoniecznie konkretnie związany z fabułą. I on taki jest i, co cholernie mnie cieszy, popycha do tego, by siąść w ciszy i pomyśleć. Taka tam mała filozofia. opisałaś swego rodzaju świat idealny. Niby rzecz w drobnostkach takich jak zapach, smak itp, ale pojawia się też miłość, szczęście... Czy pisałaś o tym tak po prostu, głębiej się nad tym nie zastanawiając, czy jednak czasami korci cię, by zadać sobie pytanie, czym jest miłość, szczęście? Przecie.ą nie chodzi o pieprzoną politykę, bo właśnie od tego wszystkiego mogłaby się zacząć zmiana tego świata. W ten idealny, o którym pisałaś. Ale fakt, tak jest w bajkach. Tylko co w związku z tym? Jestem bardzo ciekawa, co ty knujesz ;) Byłabym zadowolona, gdybyś mogła mnie informować na gadu o nowościach, oto numer: 42714428. Jak nie, no to jakoś sobie sama będę musiała radzić ;) No dobrze, czekam na nexta i pozdrawiam! :D
OdpowiedzUsuńDodawaj newsa!
OdpowiedzUsuńFani się niecierpliwą.